Ostatnimi czasy Google wysłało nader wiele powiadomień do administratorów stron, którzy korzystają z usługi GWT (Google Webmaster Tools). Przypomnijmy – każdy administrator może podpiąć swoją domenę pod usługę Google. Jest to darmowy panel, który informuje o linkach przychodzących, liczebności odwiedzin strony i jeszcze kilku ciekawych opcji. Panel służy także do komunikowania się z Google. To na niego wysyłane są wiadomości odnośnie linków lub spraw, które zgłaszamy do specjalistów od wujka G. Zatem podpinanie domen pozycjonowanych pod GWT jest słuszne (chociaż tu także pojawiają się osoby przeciwko takim praktykom, jakoby GWT służyło Google do wyłapywania domen pozycjonowanych i skutecznego banowania). Te dywagacje zostawmy na później.
Powiadomienia, a raczej ostrzeżenia, trafiają do administratorów, którzy pozyskali zbyt wiele linków lub odnośników nie pochodzą z wartościowych źródeł. Samo ostrzeżenie to jeszcze nie ban lub filtr (chociaż najczęściej jest to przedsmak takich problemów). Sprawę możemy zgłosić Google, najlepiej po uprzednim wyczyszczeniu profilu linkowego prowadzącego do naszej strony.
Nie można tutaj stwierdzić dokładnie co było powodem otrzymania takiego powiadomienia. Należy wtedy przeanalizować aktualny profil linków i sprawdzić co było nie tak. Najwięcej problemów mogą mieć te osoby, które już od jakiegoś dłuższego czasu nie dywersyfikowały profilu linków i pozycjonowały swoją stronę tylko i wyłącznie na główne słowa kluczowe…
Przyczyny pojawiania się powiadomień?
- Zbyt wiele linków na jedną frazę, kiepskie zróżnicowanie skryptów źródłowych, skąd pochodzą linki
- Zbyt szybkie pozyskiwanie linków (niebezpieczne dla nowych domen)
- Nielogiczne linkowanie z jednego miejsca (uwaga na katalogi, które promocyjnymi okienkami zasypują domenę kilkudziesięcioma tysiącami linków – GWT to wyłapuje)
- Brak brandingu, który obecnie jest podstawą
- Linkowanie tylko strony głównej portalu, pomijanie podstron
- Brak linków neutralnych typu kontakt, o nas, kliknij tu itd.
Z tego co można było wyczytać z komentarzy w społecznościówkach to raczej był jakiś błąd, bo domeny nawet stosunkowo nowe, dotychczas nielinkowane dostały takowe powiadomienia.
MariuszTF – masz racje. Możliwe, że był to błąd….
Może jest to wakacyjna akcja Google na zwiększenie zysków z Adwords….?
Zastanawiam się co to może być, bo u mnie dostały ostrzeżenie domeny 2-5 letnie. Dostałem 5 powiadomień i w 4 przypadkach obniżono pozycje o ok 10-20 miejsc. Zaskakujący jest fakt, że dostałem filtry ok 3 tygodnie po tym jak kupiłem do wszystkich tych stron multikody do 300 katalogów PR 2-5 i zacząłem stosować Publikody. Katalogi wartościowe, teoretycznie zadbane, a filtr wisi. Teraz muszę się zrzec tych linków.
Jeśli chodzi o te katalogi z multikodami to już czytałem o przypadkach filtrów za kupowanie linków. Miał ktoś z Was taki przypadek?
Michał Janiszek – proponowałbym sprawdzić aktualny profil linków tych stron. Czy linkowałeś te strony tylko i wyłącznie z katalogów, presell page ? Linkowałeś je na te same frazy, bez fraz brandingowych?
Aktualnie zaobserowaliśmy, że polecialy strony, które miały zły profil linków. Brak fraz brandingowych itp. Po prostu strony, które już od dłuższego czasu linkowane są na kilka fraz i tylko tyle….
Klienci, którym monitorujemy pozycje jak widzę nie odnotowali aktualnie dużych spadków, a tym samym filtra….
Aktualnie coraz więcej komunikatów o filtrach, google podnosi poprzeczkę jeśli chodzi o linki przychodzące, nawet duże serwisy “dziennikarskie” są podawane jako “nienaturalne linki” – dziękujemy google ;|
Możliwość komentowania została wyłączona.