Tytułowy problem nie jest wcale tak rzadko spotykany stąd też warto przyjrzeć się całej sprawie. Google dają możliwość zgłoszenia danej podstrony lub całej strony do wyindeksowania z wyników wyszukiwania. Całkowite usunięcie wyniku trwa często kilka godzin, a tyle samo trzeba także czekać, gdy anulujemy zgłoszenie. Stąd też można powiedzieć, że jest to opcja tymczasowa, która obowiązuje dopóki nie dojdzie do skutku blokada ponownej indeksacji. Co w sytuacji, gdy nie zablokujemy ponownej indeksacji? O tym właśnie poniżej.
Przykładowe sytuacje
Aby dokładniej poznać problem warto przyjrzeć się dwóm przykładom konkretnej sytuacji. Dzięki można będzie dowiedzieć się nieco więcej na ten temat i poznać sposoby zaradzania problemowi. Otóż pierwsza sytuacja polega na tym, że pewna strona została usunięta częściowo, a dokładniej jej właściciel zajął się jedynie usunięciem tekstów. Stąd też na wszystkich podstronach pozostał logotyp, dlatego też strony te zwracały nagłówek 200. Po zgłoszeniu w kwietniu strony do usunięcia poprzez Search Console wyindeksowanie strony trwało kilka godzin. Jednak już po 6 miesiącach strona wróciła do indeksu, a co więcej dotyczyło to także wszystkich podstron. Strona nie tylko osiągnęła dawne pozycje, ale nawet wskoczyła na wyższe. W przypadku niektórych fraz zauważono natomiast nieco niższą i o ledwie zauważalnym spadku pozycję. Kolejnym godnym uwagi przypadkiem jest strona, która została wyindeksowana w ten sam sposób. Jednak różnica polegała tu na tym, że domena została usunięta w całości. Po 6 miesiącach jedynie na krótką chwilę wróciła jedna podstrona do indeksu. Różnica jest, więc widoczna gołym okiem.
Trwałe usunięcie
Narzędzie Search Console jest niezbędnym i przydatnym elementem prowadzącym do skutecznego wyindeksowania stron. Jednak tak naprawdę nie jest to działanie trwałe o ile nie zablokujemy ponownej indeksacji. Oznacza to, że aby do skutku doszło skuteczne wyindeksowanie linków z Google konieczne jest zablokowanie strony przed ponownym pojawianiem się w wyszukiwarce. Jest to działanie, które wynika przede wszystkim z faktu, iż samodzielne usuwanie na trwałe stron poprzez narzędzie Search Console wpływałoby niekorzystnie na ponowną możliwość indeksacji stron, które wcześniej były już zakupione przez innych właścicieli. Jeżeli, więc nie zablokujemy strony wynik znika na przynajmniej 90 dni, ale później może znów ukazywać się w wynikach wyszukiwania.
Problemem okazuje się być często nie tylko wyindeksowanie linków, ale właśnie ich ponowne zaindeksowanie. Otóż czasem pojawia się problem polegający na braku możliwości zaindeksowania strony w Search Console przez nowego właściciela strony. Otóż nawet, gdy wszystko wydaje się być w porządku, gdyż sekcja META nie blokuje indeksacji, a zawartość całej strony jest pobierana bez problemu przez Googlebota może okazać się, że strona nie zostaje zaindeksowana. Nie ma wpływu tu także fakt, że plik robots.txt nie blokuje dostępu robotów Google. W takich sytuacjach należy się upewnić czy przypadkiem strona nie została zgłoszona przez poprzedniego właściciela do wyindeksowania. Dopiero po usunięciu takich ewentualnych zgłoszeń można ponownie zaindeksować stronę.